Sprowadził do domu kochankę a nas wyrzuca NA BRUK. Dramat pani Haliny i jej niepełnosprawnej córeczki [ZDJĘCIA]

2020-10-19 17:37

Halina Kasprzak (42 l.) z Nowego Bystrego na Podhalu od dwóch lat rozpaczliwie rozwodzi się z mężem. Sprawa jest w toku, a tymczasem jej i niepełnosprawnej córce Roksanie (13 l.) zagląda w oczy widmo bezdomności. Mąż chce je wyrzucić z domu! Zażądał tego w piśmie od prawnika. A sam sprowadził do domu nową partnerkę z czworgiem dzieci.

Kiedy pani Halina 18 lat temu wychodziła za mąż za Jana K., była w siódmym niebie. Nic nie zapowiadało, że ich związek będzie się kończył w tak dramatyczny sposób.

– Takich rzeczy to ja na Podhalu nigdy nie widziałam, żeby mąż, żona i kochanka ze swoimi dziećmi pod wspólnym dachem żyli – kręci głową wzburzona Halina Kasprzak.

Po ślubie małżonkowie zamieszkali na ojcowiźnie Jana K. razem z matką mężczyzny. Wspólnie wyremontowali i rozbudowali dom rodzinny, w którym wtedy nawet wody bieżącej nie było. Teściowa pani Haliny zajęła mieszkanko z osobnym wejściem, kuchnią i łazienką, przylegające do głównej części domu. – Teściowa przepisała mężowi dom w zamian za opiekę i dożywocie, ale tak naprawdę ja się nią zajmowałam – przekonuje nas teraz pani Halina.

Z jej relacji wynika, że po kilkunastu latach małżeństwa Jan K. stracił zainteresowanie rodziną. Pani Halina podejrzewała go nawet o zdradę. I to właśnie niewierność męża była przyczyną tego, że złożyła w sądzie pozew o rozwód. Sama też wyprowadziła się od męża i zajęła – wraz z córką – mieszkanko po teściowej.

Jan K. najpierw naliczył kobiecie czynsz, a ostatnio wysłał pismo, w którym domaga się „opróżnienia” mieszkania. – Chce mnie wyrzucić na bruk wraz z naszą niepełnosprawną córką – opowiada Pani Halina.

Na nic zdało się zabezpieczenie sądowe, w myśl którego matka z córką mogą przebywać w domku aż do zapadnięcia rozstrzygnięć w sądzie.

Jakby tego było mało, Jan K. znalazł sobie i sprowadził do domku nową partnerkę wraz z czworgiem dzieci. Jan K. nie chciał z nami rozmawiać.

Na Stadionie Narodowym w Warszawie powstaje tymczasowy szpital polowy dla „covidowych” pacjentów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają