Widzieli go świadkowie

Podłożył ogień pod dom byłej żony. Podpalacz został znaleziony w krzakach

2024-11-21 11:08

W miejscowości Pawlikowice w płomieniach stanął dom jednorodzinny zamieszkiwany przez kobietę i jej dzieci. Na szczęście, gdy wybuchł pożar nie nie było ich w środku. Świadkowie widzieli natomiast wybiegającego z domu mężczyznę. Okazało się, że jest to były mąż właścicielki nieruchomości. 55-latek został zatrzymany pod zarzutem podłożenia ognia.

Na szczęście w tym przypadku skończyło się tylko na strachu i stratach materialnych. W miejscowości Pawlikowice (powiat wielicki) płonął dom jednorodzinny, należący do kobiety i jej dwójki dzieci. Gdy płomienie zaczęły trawić nieruchomość nie było ich w środku. Chwilę wcześniej świadkowie widzieli mężczyznę wybiegającego z domu. Był to były mąż właścicielki posiadłości. 55-latek ukrył się w krzakach, co świadczyło o tym, że może mieć on związek z wybuchem pożaru. Policjantom szybko udało się go zatrzymać.

Dzielnicowi natychmiast udali się we wskazanym przez świadków kierunku, gdzie w zaroślach ujawnili i zatrzymali podejrzanego o podpalenie mężczyznę. Zatrzymany w dniu dzisiejszym usłyszał dwa zarzuty dotyczące zniszczenia mienia oraz naruszenia miru domowego. Na wniosek wielickiej prokuratury Sąd Rejonowy w Wieliczce, wobec 55-letniego sprawcy zastosował trzymiesięczny areszt. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Wieliczce - relacjonuje policja.

Sprawcy napadu na kantor w rękach policji

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki