O tempo odśnieżania ulic i chodników zapytaliśmy krakowskie MPO: - Obecnie pracuje 100 procent wszystkich jednostek. Razem około tysiąca osób. Oprócz śniegu pada też marznący deszcz. Według prognoz temperatura -5 stopni utrzyma się do końca dnia, jednak sytuacja na drogach stopniowo się poprawia. W takich warunkach pogodowych jest niemożliwe, żeby ulice były czarne. W nocy przy temperaturze -8 stopni padał deszcz, który zamarzał na drogach. To nie jest normalna sytuacja. To zdarza się raz na kilka lat. W innych miastach sytuacja wygląda podobnie - powiedział w rozmowie z nami Piotr Odorczuk, rzecznik prasowy MPO Kraków.
Zobacz także: Kraków: POTĘŻNE utrudnienia w komunikacji miejskiej! Śnieg ZASKOCZYŁ MPK
"Od rana mieliśmy kilkanaście przypadków zablokowania zwrotnic na torowiskach przez zmarznięty śnieg. Tak było m.in. na ulicach: Krakowskiej, Kościuszki, Basztowej i Lubicz. To powoduje konieczność kierowania składów tramwajowych na objazdy" – powiedział PAP rzecznik prasowy krakowskiego MPK Marek Gancarczyk. "Służby Zarządu Dróg Miasta Krakowa robią, co w ich mocy, by ruch obywał się normalnie" - dodał.
Rano z powodu wykolejeń wagonów przez pewien czas tramwaje nie docierały do Wzgórz Krzesławickich oraz do Borku Fałęckiego. Ruch na tych trasach jest już przywrócony.
Miejskie autobusy mają opóźnienia nawet do 20 minut. Wynika to z tego, że samochody w wielu punktach miasta jadą wolna – tworzą się korki, w których stoją także pojazdy komunikacji miejskiej.
Zobacz także: Bilety DROŻSZE w Krakowie niż w Warszawie! Ceny komunikacji SZOKUJĄ: Zobacz porównanie
O poranku część linii autobusowych, aglomeracyjnych z powodu śliskiej nawierzchni miała zmienione lub skrócone trasy. Obecnie tylko linia 248 jest skrócona do przystanku "Bolechowice".
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie przed intensywnymi opadami śniegu, które obowiązuje do godz. 18.00. Mogą wystąpić zawieje i zamiecie śnieżne spowodowane przez wschodni i północno-wschodni wiatr, który według synoptyków wieje ze średnią prędkością 25 – 30 km/h, w porywach do 60 km/h. Do godziny 15.00 miejscami mogą wystąpić słabe opady marznącego deszczu oraz mżawki powodujących gołoledź.
Zobacz także: Wrzucili Owsiakowi do puszki WOŚP 20 tys. złotych. UPYCHALI KASĘ na środku Krupówek [WIDEO]
O poranku część linii autobusowych, aglomeracyjnych z powodu śliskiej nawierzchni miała zmienione lub skrócone trasy. Obecnie tylko linia 248 jest skrócona do przystanku "Bolechowice".
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie przed intensywnymi opadami śniegu, które obowiązuje do godz. 18.00. Mogą wystąpić zawieje i zamiecie śnieżne spowodowane przez wschodni i północno-wschodni wiatr, który według synoptyków wieje ze średnią prędkością 25 – 30 km/h, w porywach do 60 km/h. Do godziny 15.00 miejscami mogą wystąpić słabe opady marznącego deszczu oraz mżawki powodujących gołoledź.