Pogodowy armagedon na Podhalu. Śnieg nie przestaje sypać! Synoptycy podali kluczową datę

Intensywne opady śniegu na Podhalu. Tego dnia będzie najgorzej

Podczas tegorocznych ferii, uczniowie odpoczywający w Tatrach nie mogą narzekać na brak śniegu. Białego puchu jest już tak dużo, że staje się on uciążliwy, a tymczasem opady wcale nie ustają. Jak podaje PAP, w Zakopanem leży 56 cm śniegu, a w mieście przez całą noc z wtorku na środę (31 stycznia/1 lutego) pracowały pługopiaskarki. Od rana w zimowej stolicy Polski trwa wielkie odśnieżanie. Mimo tego warunki drogowe są bardzo złe, a na jezdniach zalega śnieg oraz błoto pośniegowe. Z dużymi utrudnieniami muszą się liczyć także piesi. Mieszkańcy Zakopanego odgarniają śnieg z własnych posesji, dlatego na chodnikach i poboczach tworzą się gigantyczne hałdy, przez które ciężko się przedrzeć. 

Według prognoz synoptyków opady śniegu na Podhalu utrzymają się co najmniej przez trzy najbliższe dni. Kulminacja tego zjawiska pogodowego ma nastąpić po południu w piątek, 3 lutego. Intensywne opady śniegu mogą być przyczyną łamania się drzew i zrywania linii energetycznych! 

Zagrożenie lawinowe w Tatrach

Obecnie w Tatrach obowiązuje trzeci, czyli znaczny stopień zagrożenia lawinowego. - Prognozowany opad śniegu z wiatrem spowoduje gromadzenie depozytów śnieżnych w formacjach wklęsłych, depresjach i żlebach. Śnieg będzie słabo związany z podłożem co skutkować będzie większym zagrożeniem lawinowym - ocenia TOPR. Trzeci stopień zagrożenia lawinowego oznacza, że pokrywa śnieżna na wielu stromych stokach jest związana umiarkowanie bądź słabo. Wyzwolenie lawiny jest możliwe nawet przy małym obciążeniu dodatkowym, w szczególności na stromych stokach. W pewnych sytuacjach duże, a w nielicznych przypadkach także bardzo duże lawiny mogą schodzić samoistnie. Warunki w znacznej mierze są niekorzystne. Poruszanie się wymaga bardzo dużego doświadczenia i umiejętności oraz posiadania bardzo dużej zdolności do oceny lokalnego zagrożenia lawinowego.