Ulewne deszcze wraz z gradobiciem zaskoczyły mieszkańców Krakowa i dały się we znaki strażakom, którzy w piątkowe popołudnie mają pełne ręce roboty! Około godziny 14:40 odnotowano około 150 interwencji na terenie miasta, jak informuje mł. bryg. Sebastian Woźniak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie, działania polegały przede wszystkim na bieżącym usuwaniu skutków obfitych opadów deszczu.
CZYTAJ TEŻ: Skandal na Politechnice Krakowskiej. Trzech wykładowców oskarżonych o molestowanie studentek
- Napływają kolejne zgłoszenia, dotyczą one wypompowania wody z zalanych piwnic, zarówno w przypadku lokali prywatnych, jak i punktów handlowych czy handlowo-usługowych. Odnotowaliśmy kilka przypadków uszkodzonych dachów na skutek gradobicia, interwencje dotyczą też usuwania gałęzi i drzew, jeśli blokują one przejezdność dróg lokalnych lub powodują inne zagrożenia - wyjaśnia rzecznik.
Polecany artykuł:
Uwaga! Z powodu ulewy kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej muszą się dziś liczyć z wieloma utrudnieniami. Zalane zostały torowiska na ul. Mogilskiej, Monte Cassino i Kleberga, a na ul. Zakopiańskiej i ul. Dietla drzewa spadły na sieć trakcyjną. Przy Koronie została zalana zwrotnica, a na ul. Prądnickiej i ul. Wrocławskiej wiadukty.
W piątek w godzinach popołudniowych całe miasto stoi w korkach.
W związku z gwałtownym załamaniem pogody Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało wiadomości tekstowe z ostrzeżeniem przed nagłymi burzami. RCB apeluje, by w trakcie obfitych opadów z piorunami znaleźć bezpieczne schronienie. Ulewne deszcze mogą nam towarzyszyć aż do późnej nocy!