Weekendowe śnieżyce przysypały Małopolskę warstwą białego puchu. W Zakopanem śniegu jest tak dużo, że trzeba go wywozić z miasta. Z informacji PAP wynika, że akcję wywożenia śniegu miejska spółka ma realizować w tym tygodniu. Obecnie śnieg jest spychany z chodników na jezdnie i w odwrotnym kierunku. Mieszkańcy, na których ciąży obowiązek odśnieżania chodników przylegających do ich posesji nierzadko zgarniają śnieg na jezdnie, a po przejechaniu pługu, ląduje on z powrotem na chodnikach.
W najbliższym czasie nie ma co liczyć, że śnieg w Zakopanem stopnieje. Według danych IMGW w poniedziałek, 13 stycznia o godz. 13.00 zimowa stolica Polski była najzimniejszym miastem w kraju. Termometry wskazywały wówczas -4,3 st. Celsjusza.
W Tatrach panują kiepskie warunki do uprawiania turystyki. Obowiązuje trzeci, czyli znaczny stopień zagrożenia lawinowego. Na Kasprowym Wierchu leży już 85 cm białego puchu, a w Dolinie Pięciu Stawów Polskich pokrywa śnieżna ma 122 cm.
Polecany artykuł:
Żółte alerty IMGW
W południowej części Małopolski obowiązują żółte alerty związane z niską temperaturą. Dotyczą one mieszkańców następujących powiatów: wadowickiego, suskiego, myślenickiego, nowotarskiego, tatrzańskiego, limanowskiego, nowosądeckiego, gorlickiego i miasta Nowego Sącza. Alerty obowiązują do wtorku, 14 stycznia godz. 8.00.