Przeszło 30 walizek edukacyjnych ma pomóc wyjaśnić rodzicom i wychowawcom jakim zagrożeniem są narkotyki oraz jak mogą być zakamuflowane. - Kryją w sobie atrapy różnego rodzaju urządzeń, gadżetów, których osoby nadużywające substancji psychotropowych mogą chować te substancje - mówi Jacek Krupa, marszałek Województwa Małopolskiego - Niewinnie wyglądające przedmioty, leżące czasami na biurku, mogą kryć w sobie różne substancje.
Polecany artykuł:
- Jeżeli mamy tutaj przedmiot, który na pierwszy rzut oka jest piłeczka, to w gruncie rzeczy jest to młynek, który służy do mielenia konopi i tworzenia marihuany - opisuje Robert Bretner z wydziału prewencji Małopolskiej Policji - Kolejny przedmiot, który na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie, że mamy do czynienia z telefonem komórkowym a w rzeczywistości jest to waga do rozważania mniejszych lub większych ilości różnych substancji, w celu wprowadzenia ich do obrotu.
Czytaj też: "Misiek" trafił już do krakowskiego aresztu. Paweł M. usłyszy zarzuty? [WIDEO, ZDJĘCIA]
W walizce znalazły się też materiały edukacyjne, które pomogą objaśnić rodzicom w jakie testy do wykrywania narkotyków powinni się zaopatrzyć, jeśli podejrzewają, że ich dziecko miało do czynienia z taką substancją.
Posłuchaj więcej na temat nietypowych walizek: