Wrzucają do toalety, co popadnie. Burmistrz załamuje ręce
Te obrazy dają sporo do myślenia. Burmistrz gminy Skała (powiat krakowski) Krzysztof Wójtowicz pokazał, co mieszkańcy wrzucają do swoich toalet, powodując awarie kanalizacji. Usuwanie usterek w zeszłym roku kosztowało samorząd 136 tysięcy złotych, choć zdarzały się lata, w których koszty sięgały kwoty 150 tysięcy złotych. Ogromnym problemem są nawilżane chusteczki. Mieszkańcy często nie wiedzą, że nie wolno wyrzucać ich do WC, ponieważ blokują one drożność kanalizacji. W toalecie lądują również stare szmaty, sznurki i siatki z tworzyw sztucznych, tak jakby nie można ich było wyrzucić do kosza na śmieci... Samorządowiec przyznał, że w poprzednich latach w kanalizacji znaleziono nawet but i cegłę. Nic więc dziwnego, że pompy nie radzą sobie z takimi odpadami. Tymczasem średni koszt naprawy pompy to aż 7 tysięcy złotych, a zdarza się, że za naprawę trzeba zapłacić nawet 10 tysięcy złotych.
- Czasem możecie się zastanawiać na co idą Wasze podatki... Z pewnością na funkcjonowanie szkół, MGOPS, Centrum Kultury, budowy dróg i ich remonty, wodociągi, kanalizację i wiele innych... Ale także na usuwanie awarii, między innymi pomp kanalizacyjnych. A na te wydaliśmy w 2022 roku aż 136 TYSIĘCY zł! Dlaczego tak dużo? Dlatego, że w noże pomp niemal non stop wkręcają się chusteczki nawilżane, których noże te nie są w stanie przeciąć, a pompa przepompować. Na zdjęciach widzicie efekt tej bezmyślności. Są też gorsze rzeczy - 2 lata temu wyłowiony został but, a ponad rok temu cegła! Notorycznie znajdowane są sznurki czy kawałki szmat. Na jednym ze zdjęć widać resztki mopa, a na kolejnym resztki siatki z tworzywa sztucznego. Średni koszt naprawy pompy to ok 7000 zł, choć czasem kwoty sięgają nawet 10 000 zł. Ile można by zrobić rzeczy za te pieniądze gdyby nie pływające w kanalizacji rzeczy, które łatwiej wyrzucić do kosza? To bezmyślne zachowanie kosztuje nas rocznie czasami nawet 150 tysięcy złotych... O bezsensowności wrzucania śmieci do toalety mówić nie trzeba, ale proszę uświadomcie jak największą liczbę osób, że nawet tak niepozorna rzecz jak nawilżana chusteczka w kanalizacji może spowodować wiele szkód. Będą to szkody dla nas wszystkich, bo za naprawę pomp zapłaci ten co wrzucił - w końcu to z jego podatków będzie zapłacona naprawa... A ile przez to nie powstanie nowych rzeczy? - napisał na FB Krzysztof Wójtowicz, wójt gminy Skała.
Polecany artykuł: