W czwartek (27 lutego) około godz. 2.00 w nocy, policyjny radiowóz wypadł z jezdni i zakończył podróż w korycie rzeki. Na szczęście funkcjonariusze zdołali samodzielnie opuścić pojazd. Pomocy udzielił im napotkany kierowca oraz mieszkańcy pobliskiego domu. Obaj mundurowi trafili następnie do szpitala.
Jak przekazała nam podkom. Justyna Fil, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Krakowie, jeden z poszkodowanych już opuścił placówkę medyczną, cierpiąc jedynie na ogólne potłuczenia. Drugi w dalszym ciągu przebywa w szpitalu.
Trwa ustalanie przyczyn i okoliczności incydentu. Wiadomo, że radiowóz zmierzał na pilna interwencję.
Polecany artykuł: