O tragedii informuje Wolontariat Misyjny Salvator. W Cochabambie doszło do napadu na ochronkę dla dzieci. Napastnik ugodził Helenę nożem. Nie udało się jej uratować. Zmarła w wieku 24 lat. W tym samym czasie w ochronce przebywała jeszcze jedna Polka.
Helena Kmieć angażowała się nie tylko w wolontariat misyjny. Była także m.in. wolontariuszką podczas Światowych Dni Młodzieży.
Polecany artykuł:
- Wszelkie słowa są w tym momencie niewystarczające. Pozostaje nam zawierzenie tego wszystkiego Panu Bogu. Bardzo prosimy Was o modlitwę za Helenkę, Jej pogrążoną w bólu Rodzinę, Chłopaka i Bliskich, a także za całą naszą Wspólnotę WMS. Niech dobry Bóg będzie dla Helenki nagrodą, a dla nas pocieszeniem - czytamy na fanpage'u wolontariatu.
Na razie nie jest znana data pogrzebu 24-latki.