Kraków. Rafał Komarewicz odda pensję poselską na cele charytatywne
Przed wyborami samorządowymi rozpętała się dyskusja na temat kandydatów, którzy pełnią funkcje publiczne. W Krakowie do tego grona trzeba zaliczyć: wiceprezydenta miasta Andrzeja Kuliga, rektora UEK prof. Stanisława Mazura, czy posłów: Aleksandra Miszalskiego, Łukasza Kmitę, Rafała Komarewicza i Konrada Berkowicza. Radnym jest z kolei Łukasz Gibała. Zdaniem wielu osób, kandydaci w wyborach samorządowych, którzy pełnią funkcje publiczne na czas kampanii powinni brać bezpłatny urlop. W odpowiedzi na te sugestie Rafał Komarewicz przekazał pensję poselską na cele charytatywne. Parlamentarzysta wytłumaczył, że formalnie nie istnieje możliwość zawieszenia działalności poselskiej.
- W ostatnim czasie utworzyła się dyskusja na temat tego, czy osoby kandydujące na Urząd Prezydenta Miasta Krakowa, które pełnią funkcję publiczne (m.in posłowie, wiceprezydent miasta Krakowa, rektor uczelni) powinny na okres kampanii samorządowej wziąć urlop bezpłatny. Z prawnego punktu widzenia nie ma obowiązku brania urlopu na czas kampanii samorządowej. Ja natomiast w tej sytuacji widzę pewne etyczne wątpliwości i nie czuję się z tym dobrze. Nie mogę zawiesić swojej działalności poselskiej, lecz po przemyśleniu sprawy postanowiłem, że swoją pensję poselską w miesiącu w którym prowadzę kampanię wyborczą przeznaczę na cele charytatywne. W DNA Polski 2050 Szymona Hołowni jest pomoc osobom niepełnosprawnym, wykluczonym, potrzebującym pomocy. Pragnę zrobić to, aby czuć się uczciwie w stosunku do moich wyborców oraz samego siebie - zadeklarował Komarewicz.