Posłowie KO złożyli skargę na Barbarę Nowak. Chodzi o lekcje religii
Posłowie Koalicji Obywatelskiej domagają się od Rzecznika Praw Obywatelskich zbadania, czy działanie Barbary Nowak nie narusza prawa. Ich zdaniem małopolska kurator oświaty mogła wywierać naciski na dyrektorów szkół, by lecje religii odbywały się w środku zajęć szkolnych, a nie na pierwszej lub ostatniej lekcji. Jak podaje PAP, w piśmie do RPO politycy KO przytoczyli wypowiedzi małopolskiej kurator. "Od lat proszę dyrektorów, by lekcje religii nie odbywały się na pierwszej lub ostatniej godzinie. To nie jest w porządku. To jest sygnał, zachęta dla młodych ludzi, by nie chodzili na nie" – przytaczają posłowie zamieszczony w "Gazecie Wyborczej" cytat kurator. Krystyna Szumilas podkreśliła, że to rodzice decydują o edukacji religijnej dzieci. Według niej kurator Nowak nie zajmuje się takimi sprawami, jak brak nauczycieli, przeładowanie klas, organizacja matematyki na lekcji dziewiątej czy dziesiątej, zagrożenia związane ze wzrostem cen energii. - Wszystkie zajęcia nieobowiązkowe, jeżeli to tylko możliwe, powinny być przed lub po lekcjach – jeżeli odbywają się na terenie szkoły - stwierdziła z kolei Katarzyna Lubnauer.
Zawiadomienie do prokuratury na Barbarę Nowak
W piątek, 14 października posłowie KO złożyli także zawiadomienie do krakowskiej prokuratury. Ich zdaniem w Małopolsce powstał "układ kuratorski", a Nowak, według opozycji, wystawia negatywne oceny nieprzychylnym jej dyrektorom. Przykładem może być – zdaniem posłów KO – Małgorzata Dobrucka, kierująca szkołą podstawową na os. Tysiąclecia. Dobrucka miała zostać odwołana z funkcji dyrektora na miesiąc przed końcem kadencji, bo – jak oceniła Dobrucka – w 2019 roku podczas strajku nauczycieli wypowiadała się negatywnie o sytuacji w oświacie. Przypomnijmy, że w piątek przed siedzibą małopolskiego kuratorium oświaty odbył się protest nauczycieli. Domagali się oni między innymi odwołania Barbary Nowak z piastowanej przez nią funkcji.