Poszukiwany opiekun dla... smoka wawelskiego! [AUDIO]

- Pogromca i opiekun smoku jest potrzebny - mówi reporterce Radia ESKA Michał Pyclik z ZIKiT-u. - Mamy w Krakowie smoka-celebrytę, który wymaga stałej opieki, aby mógł zionąć ogniem i wykonywać swoją smoczą powinność - dodaje. 

Wbrew pozorom, praca ze smokiem nie będzie prosta. - Nasz smok wymaga stałego dozoru, z uwagi na to że bardzo często przestaje zionąć ogniem. Potrzebna jest firma, która regularnie będzie smoka naprawiała. Ta naprawa bardzo często polega na czymś prozaicznym: sprawdzaniu przewodów, szczelności gazowej, sterowników, włączaniu bezpieczników, które czasem potrafią wypaść. Ale są też zadania bardziej poważne, które wymagają specjalnych umiejętności i braku strachu przed smokami, ponieważ od czasu do czasu, a nawet dosyć często, trzeba zajrzeć smoku w paszczę i tę paszczę wyczyścić - tłumaczy Michał Pyclik. 

A w smoczej paszczy znajdują się nie tylko zęby. - Można tam znaleźć sporo czujników, które sterują ogniem. Taki smok wawelski od strony technicznej działa jak duża kuchenka do gotowania. Też są tam przewody doprowadzające gaz i przewody, z których pojawia się iskra i wtedy smok zionie. Jeżeli dojdzie do zawilgocenia, zapchania któregoś z tych przewodów, to trzeba go oczyścić ręcznie i uruchomić ponownie. Dlatego ta firma jest nam potrzebna. Chcemy, żeby była dostępna 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu - mówi rzecznik ZIKiT-u. 

Rzeźba smoka stoi pod Wawelem już od 46 lat. 

Posłuchaj materiału Ewy Sas, reporterki Radia ESKA: