To była druga potańcówka zorganizowana przez Muzeum Narodowe w Krakowie. Przed gmachem głównym przed pomnikiem Wyspiańskiego czytano fragmenty „Wesela”, opisujące zwyczaje i tradycje związane z tą uroczystością, a Kapela Dudek Lewicki oraz współpracujący z nią muzycy i tancerze zaprosili do wspólnej zabawy przy muzyce na żywo.
- Bardzo nam się podoba. "Wesele" nadal jest dla nas bardzo ważne. Wyspiański jest taki krakowski, taki nasz. My jesteśmy rodowici krakowianie i to jest nasza kultura, ten folklor. Jak będziemy mieć pięćdziesięciolecie ślubu to może wyprawimy sobie takie krakowskie wesele - mówiło starsze małżeństwo uczestniczące w imprezie.
"Wesele" i Wyspiański nadal mogą zachwycać i być aktualne dla współczesnych Polaków. - "Wesele" to jest dramat i pokazanie podziałów klasowych i naszej historii, tego co się między chłopami a panami działo. Ja mam wrażenie, że ten dramat się w Polsce toczy dalej - mówiła Monika Dudek z Kapeli Dudek Lewicki.
Rok 2017 jest rokiem Wyspiańskiego. Impreza przed gmachem głównym Muzeum Narodowego była wstępem do narodowego czytania "Wesela", które już 2 września. Natomiast 28 listopada Muzeum Narodowe otworzy przekrojową wystawę poświęconą twórczości Wyspiańskiego.
Posłuchaj materiału dziennikarza radia Eska, Pawła Chudzio: