Potężne śnieżyce zmierzają do Małopolski! "Zapowiada się niespokojna noc"
W nocy z wtorku na środę (1/2 lutego) w Małopolsce są spodziewane intensywne opady śniegu. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, pokrywa śnieżna może przyrosnąć miejscami od 20 do 30 cm. Dodatkowo wiatr wiejący z prędkością do 60 km/h będzie powodował zamiecie i zawieje śnieżne. Na terenie powiatów: tatrzańskiego, nowatorskiego, limanowskiego, suskiego, myślenickiego, wadowickiego oraz oświęcimskiego IMGW wprowadziło pomarańczowy alert pogodowy, który obowiązuje do czwartku (3 lutego) godz. 6.00. Z tego samego powodu w Nowym Sączu oraz powiatach: gorlickim i nowosądeckim obowiązuje żółty alert pogodowy. W wyniku zawiei i zamieci śnieżnych, które nawiedziły Małopolskę w ostatnich dniach, zostały powalone drzewa, uszkodzone budynki, zerwane lub uszkodzone linie telefoniczne i energetyczne. Wśród 800 interwencji straży około 100 dotyczyło częściowych uszkodzeń dachów. Najwięcej razy straż pożarna interweniowała w Krakowie, Nowym Sączu, Wadowicach, Tarnowie i powiecie limanowskim. Większość zgłoszeń dotyczyła pomocy w usuwaniu wiatrołomów, zabezpieczenia budynków oraz linii energetycznych i telefonicznych.
PRZECZYTAJ: Fala odejść lekarzy ze szpitala w Prokocimiu. "Robimy wszystko, aby nie doszło do ewakuacji szpitala"
- Przypominam o podstawowych zasadach bezpieczeństwa na drogach, choćby o dostosowaniu prędkości do warunków. Pamiętajmy, że wszelkim opadom towarzyszy zmniejszona widoczność na drodze, dlatego tak ważne jest to, aby piesi nosili odblaski. W takich dynamicznych sytuacjach pogodowych ważne jest też chociażby to, aby mieć naładowany telefon na wypadek przerwy w dostawie prądu. Niestety zapowiada się niespokojna noc. Służby są w pełnej gotowości do wzmożonych działań - przekazał PAP wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
ZOBACZ: Kraków. "Pracownik administracji" okazał się gwałcicielem. Groził kobiecie nożem