Potrójne morderstwo w Jurczycach. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn
W nocy z 8 na 9 września 2000 roku w Jurczycach (gmina Skawina) doszło do wstrząsającej zbrodni, której ofiarami padły trzy osoby. W jednym z domów jednorodzinnych została zamordowana 44-letnia właścicielka nieruchomości, jej 37-letni konkubent oraz 30-letni mężczyzna, który do kobiety przyszedł w interesach. Zwłoki zostały ujawnione przez znajomego 44-latki. Przyszedł on do niej w odwiedziny, a na miejscu zastał makabryczny widok. O znalezisku natychmiast powiadomił policję. Wezwani funkcjonariusze potwierdzili, że wszystkie ofiary zginęły w wyniku postrzału z broni palnej. W sprawie potrójnego zabójstwa zeznawało prawie 100 świadków. Mieszkańcy miejscowości przekazali śledczym informację, że zabita kobieta prowadziła różne interesy, a ostatnio popadła w problemy finansowe. Funkcjonariusze nie zdołali jednak ustalić sprawców tragedii i 2002 roku śledztwo zostało umorzone.
PRZECZYTAJ: Zabierzów. Fałszywe szczepienia na COVID-19. Za pieniądze wystawiali certyfikaty
Mimo formalnego umorzenia sprawy, policjanci o niej nie zapomnieli. Zebrany na miejscu materiał dowodowy oraz zeznania świadków analizowali między innymi funkcjonariusze tzw. "Archiwum X". Przez szereg lat mordercy pozostawali nieuchwytni. Dopiero w połowie 2020 roku śledczy przy okazji przesłuchania w innej sprawie uzyskali informacje dotyczące zabójstwa w Jurczycach. Prokuratura Regionalna w Krakowie zdecydowała o podjęciu śledztwa na nowo. Po weryfikacji informacji oraz po uzyskaniu kolejnych dowodów ustalono osoby podejrzewane. Okazało się, że podejrzani mężczyźni wcześniej nie znali się z ofiarami i w poprzednich latach nie znajdowali się w kręgu osób uznawanych za potencjalnych sprawców.
Przełom w sprawie potrójnego morderstwa w Jurczycach nastąpił w poniedziałek (22 listopada). Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego i Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego KWP w Krakowie zatrzymali 45-latka, gdy wracał samochodem do domu. Następnie krakowscy policjanci wraz poznańskimi kontrterrorystami weszli do mieszkania drugiego podejrzewanego – 52-latka z Poznania. Obaj byli totalnie zaskoczeni akcją policji i nie stawiali oporu. Prokurator przedstawił im zarzuty potrójnego zabójstwa i skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie, na co sąd wyraził zgodę. Śledczy ciągle ustalają motyw zbrodni. Obecnie najbardziej prawdopodobną wersją jest chęć odzyskania długu od zabitej kobiety.
ZOBACZ: Akcja CBA w Małopolsce. Siedem osób zatrzymanych za korupcję i wyłudzanie pieniędzy