Wisła Kraków tonie w długach - to nawet 40 milionów złotych zobowiązań. Od miesięcy klub szukał inwestora. I wreszcie się udało. 19 grudnia 100% akcji Wisły zostało sprzedanych. Klub kupiło konsorcjum funduszy inwestycyjnych - Alelega Luxembourg S.a r.l. i Noble Capital Partners Ltd. Większość kapitału ma pochodzić z Kambodży. Warunek był jeden - do 28 grudnia do północy inwestorzy mają wpłacić 12 milionów złotych. Tak się jednak nie stało, a to może oznaczać, że Wisła Kraków wróci do rąk TS Wisły.
Polecany artykuł:
"Do tej pory potwierdzenie przelewu nie dotarło do Zarządu TS "Wisła" Kraków. Oczekujemy na wyjaśnienia właścicieli Wisły Kraków SA. Dbając o pozytywne rozwiązanie sprawy i założenia umowy, dalsze komunikaty pojawią się w poniedziałek 31 grudnia." - pisze Towarzystwo Sportowe na Twitterze. Kolejny komunikat ma się pojawić w poniedziałek.
Poprzedni zarząd Wisły SA z prezes Marzeną Sarapatą na czele podał się tydzień temu do dymisji, a obowiązki tymczasowego prezesa przejął Adam Pietrowski, który był pośrednikiem transakcji między Towarzystwem Sportowym a funduszami inwestycyjnymi. Sarapata, która był też prezesem Towarzystwa Sportowego Wisła, w piątek złożyła rezygnację z pełnionej funkcji.