Potworny wypadek w Krakowie. Zbyszek zginął w zamiatarce. Przyjaciele załamani. "Był naszym nauczycielem"

Kraków. Wypadek na ul. Igołomskiej. Nie żyje kierowca zamiatarki

Do zdarzenia doszło 28 czerwca w Krakowie na ul. Igołomskiej. Początkowo policja informowała, że jadąca od strony Sandomierza ciężarówka wjechała na skrzyżowanie mimo, że miała czerwone światło. Samochód ciężarowy miał uderzyć z impetem w pojazd krakowskiego MPO. Jednak jak wykazały dokładniejsze czynności na miejscu zdarzenia to kierowca pojazdu MPO wjechał na czerwonym świetle na skrzyżowanie i uderzył w tira. Siła była ogromna. Ciężarówka wylądowała na poboczu. 64-letni mężczyzna (kierowca zamiatarki) trafił w stanie ciężkim do szpitala. Niestety, w wyniku wypadku zmarł. 28-letniemu kierowcy ciężarówki nic poważnego się nie stało. W związku ze zdarzeniem występowały spore utrudnienia w ruchu pojazdów. Poniżej można zobaczyć zdjęcia z miejsca wypadku.

Kraków. Wypadek na ul. Igołomskiej. Przyjaciele z pracy żegnają Zbyszka

Jak czytamy na profilu KMRT, który publikuje informacje dot. pracy krakowskich służb miejskich, ratowniczych i technicznych, zmarły Zbyszek (64 l.) był dla wielu osób prawdziwym mentorem. - Otrzymaliśmy przed chwilą informację, iż Operator zamiatarki odszedł. Wyrazy współczucia dla Rodziny. Pracowaliśmy razem. Był naszym nauczycielem. Później razem sprzątaliśmy niejedną ulicę. Zbyszku dziękujemy! Pozostaniesz w naszej pamięci na zawsze - napisali koledzy z pracy w poście na profilu KMRT.