TOPR ostrzega przed poważnym zagrożeniem lawinowym. Najgorzej jest na stromych górskich stokach
Uwaga turyści! Jeśli planujecie wyjazd w Tatry, musicie mieć się na baczności. Nawet w miejscach pozornie bezpiecznych teraz wcale bezpiecznie nie jest! Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe poinformowało o trzecim stopniu zagrożenia lawinowego. Oznacza to znaczne zagrożenie. "Ze względu na intensywne opady śniegu w nocy, wzrosło zagrożenie lawinowe" - piszą ratownicy w mediach społecznościowych. "Pokrywa śnieżna na wielu stromych stokach jest związana umiarkowanie bądź słabo. Wyzwolenie lawiny jest możliwe nawet przy małym obciążeniu dodatkowym, w szczególności na stromych stokach wskazanych w komunikacie lawinowym. W pewnych sytuacjach duże, a w nielicznych przypadkach także bardzo duże lawiny mogą schodzić samoistnie" = ostrzega TOPR.
Teraz Tatry nie dla amatorów. "Poruszanie się wymaga bardzo dużego doświadczenia i umiejętności"
Jak się zachować w takiej sytuacji? Czy trzeba zostać na Krupówkach? Jeśli jesteśmy zwykłymi turystami, a nie tatrzańskimi wyjadaczami po odpowiednim przeszkoleniu i ze specjalistycznym sprzętem, to raczej tak. "Poruszanie się wymaga bardzo dużego doświadczenia i umiejętności oraz posiadania bardzo dużej zdolności do oceny lokalnego zagrożenia lawinowego. Należy unikać stromych stoków, szczególnie wskazanych w komunikacie lawinowym jako niekorzystnych pod względem wystawy lub wysokości. Konieczne jest zachowanie elementarnych środków bezpieczeństwa" - pisze TOPR w aktualnym komunikacie lawinowym. Zagrożenie może jeszcze wzrosnąć, bo najwyższy stopień zagrożenia lawinowego to stopień piąty.