Autor: Hans/PD/pixabay.com Poważny wypadek na Małopolskim Wyścigu Górskim (zdjęcie poglądowe)

Poważny wypadek na Małopolskim Wyścigu Górskim. Znany kolarz walczy o życie

Amadeusz Calik

2019-06-17 10:38

Nie tak miał wyglądać drugi etap Małopolskiego Wyścigu Górskiego z Niepołomic do Nowego Targu. Karol Domagalski, zawodnik grupy Team Hurom uległ poważnemu wypadkowi i walczy o życie w szpitalu. Jego żona prosi o modlitwę.

Najnowsze z działu

Ludzie będą zadowoleni?

Robert Makłowicz nie wyskakuje z lodówki, tylko stąd! Kulinarny ekspert umila czas pasażerom komunikacji miejskiej [WIDEO]

Makabra na drodze

Trzy osoby zginęły, ranny policjant potrzebuje krwi! Nowe wieści ws. drogowego koszmaru pod Wadowicami

Fajerwerki w środku nocy

Skandal na planie Vinci 2. Tego nie było w scenariuszu! Mieszkańcy Krakowa są wściekli

Nielegalne wykopaliska

Wygrzebali z ziemi cenne monety. Poszukiwaczom skarbów grozi więzienie

Incydent na lotnisku

Ryanair naliczył dodatkową opłatę za walizkę. Afera na lotnisku przed lotem do Krakowa

Do zdarzenia doszło w sobotę w czasie drugiego etapu Małopolskiego Wyścigu Górskiego (Niepołomice - Nowy Targ). Na jednym ze stromych zjazdów Karol Domagalski z impetem uderzył w betonowy przepust. Kolarz został natychmiast przewieziony do nowotarskiego szpitala. Jak poinformowała jego żona, Martyna Domagalska - 29-latek jest w bardzo ciężkim stanie i walczy o życie.

Mężczyzna miał doznać wielonarządowych obrażeń wewnętrznych - ma m.in. pękniętą śledzionę i wątrobę - informuje Onet Sport. W związku z poważnymi obrażeniami został on wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.

Na Facebooku Domagalskiego pojawił się dramatyczny apel jego żony, w którym prosi o modlitwę za Karola, ponieważ ten jest w ciężkim stanie i walczy o życie.

Przyczyny i okoliczności wypadku badają policjanci.

Zobacz koniecznie:

>>> Kraków: Brutalny napad i atak maczetą w autobusie [WSTRZĄSAJĄCE WIDEO 18+, ZDJĘCIA]

>>> Tragiczne odkrycie na przystanku w Krakowie, znaleziono ciało mężczyzny

>>> To koniec "Centrum Kongresowego ICE". Kontrowersyjna decyzja urzędników