Powiat miechowski: Chciał ROZJECHAĆ policjantów! Dopuścił się bardzo wielu przestępstw

Mężczyzna groził też funkcjonariuszom nożem, mówił że zabije siebie i ich, uszkodził radiowóz. Wyniki badań krwi wskażą czy usłyszy również zarzut kierowania pod wpływem alkoholu.

46-latek usłyszał już zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

Zobacz: Okolice Krakowa: Ten pies umierał w męczarniach! Trwają poszukiwania sprawcy [ZDJĘCIA]

Zgodnie z relacjami rzecznika prasowego małopolskiej policji Sebastiana Glenia, w niedzielę mieszkanka jednej z miejscowości powiatu miechowskiego zgłosiła interwencję, ponieważ jej brat przyjechał posesję łamiąc tym samym sądowy zakaz zbliżania się.

Na miejscu policjanci zobaczyli zaparkowaną alfę romeo a w nim śpiącego mężczyznę. Drzwi samochodu były zamknięte, wiec policjanci obudzili kierowcę, pukając w szybę auta. Mężczyzna odsunął nieznacznie szybę, ale kiedy usłyszał polecenie opuszczenia samochodu, wyjął nóż, który skierował w swoją stronę grożąc, że się zabije. Następnie nóż skierował przez uchylone okno w stronę funkcjonariuszy grożąc im i próbując zmusić do odstąpienia od czynności.

Zobacz: Kraków: Lekarki i pielęgniarka odpowiedzialne za śmierć małej dziewczynki?! Ruszył proces

W pewnym momencie mężczyzna włączył silnik samochodu, cofając nim uderzył w radiowóz, a następnie ruszył w stronę policjantów chcąc ich rozjechać. Policjanci odskoczyli, jeden z nich rozbił boczną szybę samochodu, wytrącił sprawcy nóż. Policjanci wyłączyli silnik auta i obezwładnili agresywnego 46-latka.