Sytuacja w Krakowie. Wysoki poziom wody
Fala kulminacyjna na Wiśle w Krakowie spodziewana była w niedzielę około godz. 15, i tak też się stało. To wtedy fala kulminacyjna dotarła do Krakowa. Woda mieściła się w korycie, ale część bulwarów wiślanych została zalana. Wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar ocenił po niedzielnej odprawie w Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego, że fala kulminacyjna na Wiśle nie stanowi zagrożenia dla Krakowa. - Możemy się w pewnych punktach zbliżyć do stanów ostrzegawczych, jednak nie stanowi to żadnego zagrożenia dla miasta Krakowa - ocenił wojewoda.
W podobnym tonie wypowiadał się po odprawie wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Raporty meteorologiczne (…) i gotowość zbiorników wodnych do przyjęcia kolejnych litrów wody jest uspokajająca na tyle, że wydaje się ze to najtrudniejsze dla Krakowa, co się mogło wydarzyć, miało miejsce wczoraj – były to lokalne podtopienia” - zaznaczył dodając, że wydaje się, że dla Krakowa sytuacja jest stabilna.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w niedzielę (15 września) rano odwołał dla Krakowa i okolic ostrzeżenie trzeciego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu. Obecnie obwiązuje ostrzeżenie pierwszego stopnia przed burzami. Sytuacja jest też poważna w innych częściach Małopolski.
Prognozy dla Krakowa na następne dni. Co czeka mieszkańców Krakowa?
Burze prognozowane są w Krakowie i okolicznych powiatach od niedzieli od godz. 19.00 do poniedziałku do godz. 1.00. Przewidywane są burze, którym miejscami towarzyszyć będą silne opady deszczu do 20 mm, oraz porywy wiatru do 70 km/h. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska oceniono na 75 proc.