Pożar delikatesów w Michałowicach. Kłęby gęstego dymu było widać z daleka [ZDJĘCIA]

Pożar delikatesów w Michałowicach

Jak informuje portal Kraków112 - Krakowskie Ratownictwo w Obiektywie, pożar budynku w Michałowicach, w którym mieszczą się delikatesy oraz restauracja wybuchł wczoraj (24 maja) około godz. 22.30. Ogień pojawił się na poddaszu i szybko zaczął się rozprzestrzeniać. Na miejscu zjawiło się ponad dwadzieścia zastępów straży pożarnej. Z budynku ewakuowano kobietę, która wymagała pomocy medycznej. Została ona przetransportowana do szpitala, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. O skali pożaru świadczą kłęby gęstego dymu, które były widoczne z dużej odległości. Trwa ustalanie przyczyny zdarzenia, obecnie nie wiadomo jeszcze, czy pożar był wynikiem zwarcia instalacji elektrycznej, czyjejś nieuwagi, czy też działania osób trzecich. Akcja gaśnicza w Michałowicach skończyła się późno w nocy. Płomienie wyrządziły ogromne szkody materialne. Zdjęcia z pożaru delikatesów znajdują się w galerii poniżej.

PRZECZYTAJ: Kraków. Ponad 20 dzików buszuje w parku Dębnickim. Dzieci boją się przychodzić na plac zabaw

ZOBACZ: Kraków. Ściągali golasa z balkonu przy ulicy Poznańskiej. Nietypowa interwencja strażaków [WIDEO]