Jeżeli potwierdzą się hipotezy specjalistów, będzie to kolejny obiekt z czasów Kazimierza Wielkiego, który skrywała ziemia.
Polecany artykuł:
- W piątek ma zapaść decyzja, co dalej z fragmentem odnalezionego kamiennego muru. Na razie nie wiadomo jeszcze czy decyzją Wojewódzkiej Konserwator Zabytków badania zostaną pogłębione - poinformowali miejscy urzędnicy.
Mieszkańcy i turyści zastanawiają się, co będzie z nim dalej. Padają sugestie, by w tym miejscu powstał fragment szklanej nawierzchni na jezdni, przez którą można by podziwiać życie sprzed 600 lat. Urzędnikom bardziej podoba się jednak pomysł postawienia pamiątkowej tablicy.
Zobacz na filmie, co o odkryciu sądzą mieszkańcy:
Prace archeologiczne zatrzymują jednak nie tylko wzrok przechodniów, ale też robotników. Prace na fragmencie ulicy Krakowskiej na wysokości ulicy Meiselsa musiały zostać natychmiastowo wstrzymane. Wykonawca kontynuuje przebudowę ul. Krakowskiej na wcześniejszym odcinku oraz na samym skrzyżowaniu ulic Stradomskiej i Krakowskiej, tak by w grudniu przywrócić ruch tramwajowy wzdłuż ul. Dietla. Na razie nie wiadomo, czy odkrycie Bramy Glinianej spowoduje kolejne opóźnienia.