– Nie dodzwoni się Pani na oddział pediatryczny, bo on nie działa. Został zamknięty. Nie przyjmujemy dzieci – usłyszeliśmy w słuchawce telefonu, gdy próbowaliśmy się skontaktować z oddziałem dziecięcym. Faktycznie, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy w miejsce oddziału dziecięcego jest tworzony oddział dla chorych na COVID – 19.
– To skandal, przecież szpital dysponuje wolnymi budynkami, które nie są bezpośrednio połączone z głównym budynkiem, gdzie leżą pacjenci z różnymi schorzeniami. Dlaczego tam nie położą zakażonych koronawirusem – nie kryje oburzenia jedna z pracownic szpitala, która chce zachować anonimowość.
Faktycznie. W Szpitalu w Proszowicach są dwa pawilony, oddzielne budynki, w których jeszcze niedawno mieścił się oddział zakaźny oraz oddział pulmonologiczny. Ona zostały niedawno zlikwidowane, a budynki z całą infrastrukturą stoją puste.
Do chwili publikacji artykułu nie uzyskaliśmy stanowiska dyrektora szpitala. Czekamy aż odpowie na nasze pytania.