23-latek z Kęt wpadł, ponieważ w swoim volkswagenie miał zamontowaną tablicę rejestracyjną w sposób, który uniemożliwiał jej odczytanie. W Nowej Wsi został zatrzymany do kontroli drogowej. Policjanci natychmiast dostrzegli, że jest pod wpływem środków odurzających. Badanie śliny wykazało obecność amfetaminy.
Czytaj także: Kraków: SZOK! POLICJANTKA KRADŁA ALKOHOL! Nie została zawieszona mimo przyłapania na gorącym uczynku!
"Kolejne przestępstwo, którego się dopuścił, to posiadanie narkotyków. Miał przy sobie dwa woreczki foliowe z amfetaminą" – podała Jurecka.
Policjanci kontrolując pojazd zwrócili także uwagę na cały szereg nieprawidłowości technicznych, m.in. wycieki płynów eksploatacyjnych i uszkodzoną szybę przednią. W aucie nie było trójkąta ostrzegawczego i gaśnicy.
Czytaj także: "Góralskie Veto" otwiera szkoły! Na Podhalu do podstawówek wrócili również starsi uczniowie
Po narkotykach samochód prowadził także 36-latek, który został zatrzymany w Kętach. Uwagę policjantów przykuł brak bocznej szyby w jego bmw. Podczas kontroli okazało się, że 36-letni kierowca bez stałego miejsca zamieszkania jest pod wpływem amfetaminy.
"Mężczyzna miał też przy sobie woreczek foliowy z zawartością białego proszku, który okazał się amfetaminą" – powiedziała Jurecka.
Czytaj także: Kraków: SZOK! POLICJANTKA KRADŁA ALKOHOL! Nie została zawieszona mimo przyłapania na gorącym uczynku!
Obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty kierowania pod wpływem środków odurzających oraz posiadania narkotyków. Za to pierwsze przestępstwo grozi kara do 2 lat więzienia, a za drugie do 3 lat za kratami.