Od nocy z 14 na 15 kwietnia 2020 roku w Krakowie wyłączane było oświetlenie uliczne oraz wszelkie iluminacje. Drogi, chodniki, parki, parkingi i zabytki tonęły w ciemnościach od północy do godziny czwartej nad ranem.
Przypomnijmy, że kontrowersyjną decyzję podjął Zarząd Dróg Miasta Krakowa, tłumacząc się zanikiem ruchu w mieście z powodu epidemii koronawirusa oraz oszczędnościami. Decyzja wywołała falę oburzenia i krytyki wśród mieszkańców, ale nie zmieniła podejścia miejskich decydentów.
Zmiany pozwoliły zaoszczędzić około 900 tysięcy złotych w budżecie miasta. Teraz, gdy po czwartym etapie odmrażania gospodarki wzrósł ruch na ulicach miasta, ZDMK zdecydował by ponownie włączyć latarnie.
- Obserwujemy jak na ulice Krakowa wraca ruch, stąd decyzja by zakończyć wyłączanie nocne lamp. Od najbliższej nocy rozpocznie się przeprogramowanie lamp, a cała operacja powrotu nocnego oświetlenia zajmie około tygodnia - tłumaczy Michał Pyclik.
"Odmrażanie" oświetlenia rozpocznie się od centrum miasta.