Nowy sprzęt pomoże przede wszystkim osobom w głębokiej hipotermii. - To jest grupa pacjentów z długich akcji poszukiwawczo-ratowniczych, jak również ze zdarzeń lawinowych - mówi Tomasz Darocha, asystent z Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii.
- Do chwili obecnej wykorzystywaliśmy sztuczne płucoserca o charakterze stacjonarnym. Każdy pacjent, którego chcieliśmy leczyć, musiał być przywieziony do naszego ośrodka. Mając urządzenie przewoźne, jesteśmy w stanie pojechać do pacjenta, do innego szpitala – mówi Rafał Drwiła, ordynator Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii.
Dyrektor szpitala obawia się, że sam sprzęt i dobry zespół nie wystarczą, jeśli zabraknie środków na ich pracę. - To radość, ulga i ogromny stres. Stres z powodu zobowiązania, które wzięliśmy na siebie. Coraz więcej jest obietnic, a te obietnice mają być w ochronie zdrowia realizowane, tylko nie wiadomo za co i przez kogo - mówi Anna Prokop-Staszecka, Dyrektor Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II.
Lekarze mają pracować z nowym sprzętem od jesieni. Obecnie trwają szkolenia całego zespołu.
Posłuchaj materiału Ewy Sas, reporterki Radia ESKA: