Makabryczne odkrycie pod Olkuszem. Znaleźli okaleczone zwłoki 55-letniego Grzegorza
We wsi Zimnodół pod Olkuszem zostały znalezione zwłoki 55-letniego Grzegorza Ż. Makabryczne odkrycie zostało dokonane po południu w czwartek, 22 lutego. Na ten moment niewiele wiadomo o szczegółach sprawy. Śledczy ograniczają się do lakonicznych komunikatów. Wiadomo, że postępowanie jest prowadzone w kierunku art. 156 par. 1 i 3 kodeksu karnego, czyli spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego następstwem jest śmierć człowieka. W świetle polskiego prawa ten czyn jest zbrodnią zagrożoną karą pozbawienia wolności od lat 5 do dożywocia.
W rozmowie z "Faktem" mieszkańcy miejscowości mówią, że odnalezione zwłoki mężczyzny były okaleczone, a wręcz poćwiartowane. Jedyną osobą zatrzymaną w tej sprawie ma być z kolei żona 55-letniego Grzegorza Ż. Do tych informacji prokuratura nie chce się odnosić. Poniżej dalsza część artykułu.
Najbiedniejsze miasta w Polsce. Biedę widać na ulicach. Tam żyje się najgorzej
Polecany artykuł:
Jedna osoba zatrzymana. Odbyła się sekcja zwłok
Prok. Janusz Kowalski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie przekazał "Super Expressowi", że sekcja zwłok denata została przeprowadzona w piątek, 23 lutego. Nie są jeszcze znane nawet wstępne wyniki autopsji. Na miejscu makabrycznego znaleziska śledczy przeprowadzają czynności, które mogą potrwać nawet do późnych godzin wieczornych. Osoba zatrzymana stanie przed prokuratorem w sobotę, 24 lutego. Dopiero wówczas zostanie podjęta decyzja o ewentualnym przedstawieniu jej zarzutów.