Przestraszona rodzina wezwała policję. Funkcjonariusze odkryli prawdę i wybuchli śmiechem

i

Autor: Shutterstock

Byli przekonani, że to rabuś

Przestraszona rodzina wezwała policję. Funkcjonariusze odkryli prawdę i wybuchli śmiechem

Mieszkańcy jednego z domów jednorodzinnych w Kętach zaalarmowali policję. Podejrzewali, że w ich piwnicy grasuje włamywacz. Gdy na miejscu pojawił się patrol, zaskoczenie było ogromne, tym, co odkryli w piwnicy.

Zostali wezwani do włamania. Prawda okazała się zaskakująca

W nocy z wtorku na środę (5.11. - 6.11.) tuż po godzinie 1, policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkańca Kęt, który słysząc podejrzany hałas, dochodzący z piwnicy podejrzewał, że ktoś właśnie dokonuje włamania.

Policjanci zeszli do piwnicy, włączyli latarki, a następnie zachowując ciszę, aby nie spłoszyć sprawcy, razem z właścicielem. Po otwarciu pomieszczenia, z którego dochodził hałas okazało się, że znajduje się tam kot właścicieli posesji. 

Zwierzę robiło hałas ponieważ próbowało się wydostać z zamkniętego pomieszczenia. Po chwili konsternacji, zarówno właściciel posesji jak i policjanci zareagowali śmiechem, następnie pożegnali się życząc sobie spokojnej nocy.

Zwierzęta w filmie Nic na siłę. Ta scena rozbawi Was do łez

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają