39-latek nie poleciał na wakacje do Bułgarii. Wszystko przez nieważny dowód osobisty
Przykra niespodzianka spotkała 39-latka z Wodzisławia Śląskiego na lotnisku w Krakowie- Balicach. Mężczyzna planował wakacje w Bułgarii i myślał, że kontrola graniczna na lotnisku to tylko formalność, a jednak popełnił fatalny błąd. Strażnicy graniczni nie wypuścili go z kraju, ponieważ pechowy turysta posługiwał się unieważnionym dowodem osobistym. Dokument był nieważny z powodu zmiany danych personalnych.
Być może 39-latek zapomniał o tym, że Bułgaria jest co prawda członkiem Unii Europejskiej, jednak nie należy do strefy Schengen. Jego przypadek nie jest zresztą odosobniony. W przeciągu miesiącu już siedmiu pasażerów krakowskiego lotniska nie mogło wylecieć poza strefę Schengen ze względu na unieważnione dowody osobiste.
PRZECZYTAJ: Szok w Krakowie! Na ekranie puścili film porno. "Uczcili Międzynarodowy Dzień Seksu"
Strażnicy graniczni przypominają, że każdy obywatel państw członkowskich UE, EOG i CH przy wjeździe i wyjeździe poza strefę Schengen jest poddawany szczegółowej odprawie granicznej. Dotyczy to także obywateli Polski, którzy mają możliwość podróżowania na podstawie dowodów osobistych do krajów strefy Non Schengen, przykładowo na Cypr, do Wielkiej Brytanii, Rumunii, Bułgarii, czy Chorwacji.
Na unieważnionym dowodzie osobistym nie jest możliwy wylot z kraju. Takiej osobie nie zezwala się na wyjazd, chyba że posiada ze sobą ważny paszport. Dodatkowo, dokumenty widniejące w rejestrze jako utracone w wyniku kradzieży czy zagubienia, są przez funkcjonariuszy zatrzymywane.
ZOBACZ: Kora Jackowska patronką skweru w Krakowie. Termin i miejsce nie były przypadkowe [ZDJĘCIA]