Zakopane. Przy sanktuarium na Krupówkach pojawił się dym. Strażacy ćwiczyli gaszenie pożaru kościoła
Nie ma dymu, bez ognia - głosi popularne porzekadło. W tym przypadku mądrość ludowa nie miała zastosowania, ponieważ dym się pojawił, lecz na szczęście płomieni nie stwierdzono. Mieszkańców Zakopanego co prawda zaniepokoił widok służb mundurowych działających przy Sanktuarium Świętej Rodziny na Krupówkach, lecz były to tylko ćwiczenia, a nie prawdziwa akcja gaśnicza. Mundurowi sprawdzali swoje umiejętności związane z ochroną dóbr kultury oraz dziedzictwa narodowego. W tym celu przeprowadzili symulację pożaru poddasza zakopiańskiej świątyni.
W trosce o bezpieczeństwo dóbr kultury i dziedzictwa narodowego we współpracy z Instytutem Bezpieczeństwa Dziedzictwa IBD z siedzibą w Krakowie, Starostwem Powiatowym w Zakopanem, Policją, Małopolskim Konserwatorem Zabytków i KP PSP w Zakopanem zorganizowane zostały ćwiczenia mające na celu wypracowanie współpracy między podmiotami ratowniczymi podczas zdarzeń związanych z pożarami obiektów zabytkowych - informują strażacy.
Poniżej zdjęcia z ćwiczeń służb w Zakopanem.
Polecany artykuł: