Kraków rozpoczyna walkę z plastikowymi pojemnikami na napoje zaśmiecającymi miasto. W urzędzie miasta przy alei Powstania Warszawskiego pojawił się butelkomat. Płaci on 10 groszy za jedną wrzuconą plastikową butelkę. To pierwsze takie rozwiązanie w Polsce: - Kilka takich maszyn jest już w kraju, ale to pierwsza tego typu, która płaci gotówką po to, żeby zachęcić rząd Polski do wprowadzenia ogólnokrajowej kaucji dziesięciogroszowej za butelki plastikowe. Tak jest w Niemczech, w Skandynawii, w Chorwacji, w całej cywilizowanej Europie - mówi radny Łukasz Wantuch, pomysłodawca projektu.
Butelkomat pomieści jednorazowo około 800 butelek. Na razie zebrane fundusze pozwalają na opłacenie kaucji za 15 tysięcy butelek. Radni zastanowią się czy z budżetu promocji miasta na ten cel przeznaczyć kolejnych 100 tysięcy złotych.
Posłuchaj materiału Łukasza Miłoszewskiego, reportera Radia ESKA: