Pseudokibice Wisły Kraków na wolności bez wyroku. Mieli zabić 19-latka za pomocą siekier i maczet
Jak informuje PAP, sąd w Krakowie zdecydował o zakończeniu aresztu dla pięciu pseudokibiców Wisły Kraków, podejrzanych o zabicie 19-latka. W styczniu 2018 r. na ul. Teligi w Krakowie do chłopaka i jego dwóch znajomych podbiegła grupa zamaskowanych mężczyzn. Napastnicy mieli przy sobie siekiery i maczety, którą odcięli poszkodowanemu rękę na wysokości łokcia i zadali poważne rany nóg. 19-latek zmarł po przewiezieniu do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Domniemani sprawcy zabójstwa spędzili w areszcie ostatnie 4 lata i mimo że w tej sprawie nie zapadł jeszcze wyrok, zdecydowano o wypuszczeniu ich na wolność. Czterech z nich opuściło zamknięcie, ale jeden z nich musiał w nim pozostać, bo został aresztowany w związku z jeszcze inną sprawą. Wszyscy mają z kolei zarzuty udziału w grupie działającej pod szyldem Wisła Sharks, w strukturach pseudokibiców, a cześć odpowie ponadto za przestępstwa narkotykowe. Oskarżeni nie przyznali się do dwóch głównych zarzutów i w tym zakresie odmówili składania wyjaśnień.
- Głównym argumentem, który zadecydował o uchyleniu aresztu, jest jego długotrwałość, bo trwał on ponad cztery lata w stosunku do wszystkich oskarżonych" - przekazał sędzia Tomasz Szymański, rzecznik Sądu Apelacyjnego w Krakowie, którego cytuje PAP.