Do Polski dotarło już ponad 2,5 miliona uchodźców z Ukrainy. Wielu z nich zmaga się na co dzień z różnego rodzaju chorobami. W swoim kraju nie mieliby szans na dalsze leczenie. W Polsce mogą je kontynuować. Nasze szpitale przyjmują już nie tylko chorych, ale także rannych w wyniku zbrodniczych działań rosyjskich wojsk. Lekarz z Krakowa, anestezjolog prof. Wojciech Szczeklik, opisał przykład 16-letniego chłopaka, który dotarł do stolicy Małopolski z oblężonego Mariupola.
Czytaj również: Ukraina: Kobieta patrzyła, jak Rosjanie gwałcą jej córkę i wnuczkę. Publicysta podał szokujące szczegóły
- Trafił do nas 16-letni chłopak, ofiara bombardowania Mariupola sprzed prawie miesiąca. Przerażające obrażenia zaopatrzone doraźnie na miejscu, sepsa. Przez miesiąc niemożliwy transport do Polski (blokowane tunele humanitarne). Wreszcie się udało, podróż trwała 30h. Bestialstwo! - napisał lekarz na Twitterze. Na razie nie wiadomo, jaki jest stan chłopca, ale liczymy, że w krakowskim szpitalu uzyska pomoc, która pomoże mu wrócić do zdrowia. Z pewnością będzie mógł też powiedzieć o szokujących zbrodniach, jakich dopuszcza się reżim Putina na Ukrainie.
Zobacz koniecznie: Wojna na Ukrainie: Najważniejsze informacje w jednym miejscu