Ratownicy medyczni zaatakowani przez 30-latka. Wymachiwał w ich kierunku siekierą

i

Autor: Policja w Suchej Beskidzkiej

Agresywny pacjent

Ratownicy medyczni zaatakowani przez 30-latka. Wymachiwał w ich kierunku siekierą

2024-12-05 9:40

Na terenie gminy Zawoja ratownicy medyczni zostali zaatakowani przez 30-letniego mężczyznę. Agresor wymachiwał w ich kierunku siekierą. Na szczęście nie doszło do konfrontacji fizycznej. Sprawca odpuścił i uciekł do lasu, gdzie został zatrzymany przez policję. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

W Zawoi (powiat suski) 30-letni mieszkaniec województwa śląskiego zaatakował ratowników medycznych, którzy przyjechali udzielić mu pomocy. Karetkę wezwali bliscy mężczyzny, tymczasem on nie tylko nie chciał współpracować z ratownikami, ale zachowywał się w stosunku do nich agresywnie. W pewnym momencie chwycił za siekierę i zaczął nią wymachiwać. Na szczęście nie doszło do najgorszego. 30-latek odpuścił i uciekł do lasu. Na miejsce została wezwana policja. Funkcjonariusze zatrzymali agresora.

- Przybyli na miejsce policjanci z Komisariatu Policji w Makowie Podhalańskim oraz suskiej komendy, podjęli poszukiwania za 30-latkiem. W niedalekiej odległości od posesji w masywie leśnym policjanci zauważyli 30-latka. Mężczyzna został zatrzymany i przekazany medykom na dalsze badania - informuje policja.  

Ratownikowi medycznemu będącemu w trakcie wykonywania obowiązków zawodowych przysługuje ochrona prawna taka jak w przypadku funkcjonariuszy publicznych. W związku z tym za napaść na medyków grozi kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Tragedia na komisariacie

Kanadyjczyk zabił swoją dziewczynę bo chciała go zostawić

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają