Renault Megane R.S. w sześć sekund rozpędza się do setki. To w tym aucie zginął syn gwiazdy i jego koledzy

i

Autor: Vauxford/CC BY-SA 4.0/wikipedia Renault Megane R.S. / zdjęcie ilustracyjne

Osiągi zwalają z nóg

Renault Megane R.S. w mniej niż sześć sekund rozpędza się do setki. To w tym aucie zginął syn Sylwii Peretti i jego koledzy

Czterech młodych mężczyzn zginęło w makabrycznym wypadku na moście Dębnickim w Krakowie. Poruszali się oni charakterystycznym, żółtym Renault Megane R.S. Osiągi tego samochodu zwalają z nóg! Prędkość 100 km/h można nim osiągnąć w mniej niż sześć sekund. Dodatkowo właściciel sportowej "meganki" nie krył, że tuninguje swój samochód, a pojazd "jest uzbrojony po zęby".

W tym samochodzie zginął Patryk i jego koledzy. Renault Megane R.S. rozpędza się do setki w mniej niż sześć sekund

Skala zniszczeń sportowego, żółtego renault, w którym zginął Patryk - syn celebrytki znanej z serialu "Królowe życia" oraz trzech innych młodych mężczyzn, świadczy o tym, że osoby poruszające się maszyną nie miały praktycznie żadnych szans na przeżycie wypadku na moście DębnickimNie ma wątpliwości, że pojazd po mieście poruszał się z prędkością znacznie większą niż dozwolona w terenie zabudowanym. Kierowca nie miał problemu, żeby osiągnąć taką szybkość, ponieważ możliwości Renault Megane R. S. wręcz zwalają z nóg. Sportowa "meganka" setkę na liczniku może osiągnąć w mniej niż sześć sekund. Jak podaje ESKA, rozbite na moście Dębnickim renault to trzecia generacja tego wozu, fabrycznie dysponująca silnikiem o mocy 250 KM.

Wiemy jednak, że kierujący wozem Patryk był fanem motoryzacji i ulepszał swój samochód. Z informacji udostępnionych przez niego w Internecie wynika, że jego Renault Megane R. S. było prawdziwym potworem, o którym właściciel pisał, że "jest uzbrojone po zęby". Przygotowani jesteśmy pod kątem mechanicznym na przyjęcie 600 plus, lecz ze względu na cel aktywowanie zakrętów nie przekraczamy 400 - tak o mocy silnika w koniach mechanicznych swojego auta pisał Patryk. Posiadany przez niego wóz mógł więc dorównywać, a nawet przebijać możliwości Renault Megane R. S. czwartej generacji, które kosztuje ponad 200 tysięcy złotych.

Żółte renault Patryka było znane przez innych kierowców. Wzajemnie się przed nim ostrzegali

Okazuje się, że inni użytkownicy dróg znali żółte Renault Megane R. S., w którym zginął Patryk oraz jego koledzy. Na portalu tablica-rejestracyjna.pl internauci na długo przed wypadkiem wpisywali komentarze na temat nieodpowiedzialnego i niebezpiecznego zachowania kierowcy sportowej "meganki". Część z wpisów została już usunięta z sieci. Szczegółowe okoliczności tragedii na moście Dębnickim wyjaśni postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Rejonową Kraków-Krowodrza. Śledztwo dotyczy umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślnego spowodowania wypadku przez kierującego.

Kraków: tragiczny wyoadek przy moście Dębnickim w Krakowie. Nie żyje czterech młodych mężczyzn
Sonda
Czy kierowcy w Polsce jeżdżą bezpiecznie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają