- Nowy robot, o który wzbogaciła się dzisiaj placówka straży granicznej w Krakowie-Balicach, podniesie poziom bezpieczeństwa na lotnisku - mówi ppłk Stanisław Laciuga, komendant karpackiego oddziału straży granicznej.
Robot-antyterrorysta to zaawansowany technologicznie sześciokołowy pojazd. Jest sterowany zdalnie, wyposażony w długi wielofunkcyjny wysięgnik. Waży aż 315 kilogramów i jest naszpikowany jest nowinkami elektronicznymi najwyższej światowej klasy. Może przemieszczać się z prędkością ponad 10 kilometrów na godzinę. Jest przystosowany do pracy w różnych warunkach. Wyprodukowano go w Polsce.
- Taki robot w sytuacjach zagrożenia życia będzie dla nas olbrzymim wsparciem. Podniesie 50-kilogramowy bagaż, a nawet odciągnie pirotechnika lub pojazd ze strefy bezpośredniego zagrożenia, nie narażając innych osób - mówi kapitan Artur Moskalik, funkcjonariusz straży granicznej.
- Scenariuszy jest kilka. Najpowszechniejszy to po prostu wywiezienie podejrzanej paczki w bezpieczne miejsce i zdetonowanie jej. Generalnie akcje polegające na przecinaniu czerwonego bądź niebieskiego drucika są bardziej filmowe - tłumaczy Piotr Szynkarczyk, dyrektor Przemysłowego Instytutu Automatyki i Pomiarów PIAP. Operator może kontrolować ruchy robota znajdując się nawet kilometr od niego.
Czytaj też:
>>> Nastoletnie złodziejki z Bułgarii okradały turystów i klientów galerii
>>> Bronowice: 16-latek zaatakowany siekierą i gazem
Posłuchaj materiału Marcela Wandasa, reportera Radia ESKA: