Pobyt rodzica przy dziecku powinien być gwarantowany, ale nie wszystkie placówki honorują to prawo. Według specjalistów pobyt rodzica przy dziecku znacznie pomaga w leczeniu. Opłaty są pobierane między innymi w Szpitalu im. Jana Pawła II. Jej dyrektor, dr Anna Prokop-Staszecka, broni jednak placówki.
- Przy każdym łóżku małego pacjenta znajduje się drugie, dla rodzica. Nie zarabiamy na ich obecności. Pokrywamy koszty. Dotyczy to oddziałów zakaźnych, gdzie musimy na przykład w specjalny sposób sterylizować pościel. - mówi Staszecka.
Według szpitala są również wyjątki. Nie muszą płacić między innymi rodzice dzieciaków, które przyjmowane są przez Szpital Uniwersytecki. Warunki nie są jednak idealne.
- Każdy rodzic ma do dyspozycji fotel przy swoim dziecku. Wiemy, jak ważna jest obecność rodziców przy leczeniu, więc nie pobieramy żadnych opłat. - mówi Natalia Adamska-Golińska ze szpitala w Prokocimiu.
Rzecznik Praw Dziecka nie ma jednak wątpliwości: rodzice nie powinni płacić w żadnym wypadku, a ich obecność przy dziecku jest bezcenna.
Rodzice małych pacjentów chcą darmowego pobytu przy dziecku
2017-02-11
18:19
Obecność mamy i taty przy chorym dziecku gwarantuje prawo pacjenta. W szpitalu im. Jana Pawła II opłaty wynoszą natomiast kilkanaście złotych za dobę