Rośnie liczba zachorowań na odrę! Czy grozi nam epidemia?
Tej choroby bagatelizować nie wolno. Mowa o odrze, która zaraża coraz więcej osób w naszym kraju: "Na terenie Polski, w okresie od 1 stycznia do 15 października 2018 r. zarejestrowano 128 przypadków zachorowań na odrę. W analogicznym okresie roku 2017 zgłoszono ich 58" - wylicza Główny Inspektorat Sanitarny w wydanym 2 listopada komunikacie.
Niewykluczone są zachorowania o rozmiarach epidemicznych. Te mogą wystąpić wśród nieszczepionych społeczności lokalnych lub w środowisku szkolnym, jeśli stopień uodpornienia dzieci i dorosłych jest niewystarczający dla uzyskania tzw. odporności zbiorowiskowej, która powstaje, gdy liczba osób uodpornionych osiąga co najmniej 95%.
Przeczytaj Poradnik Zdrowie: Kalendarz szczepień na rok 2018. Szczepienia obowiązkowe 2018
Szczepionka jedyną ochroną
Odra jest wysoce zaraźliwą chorobą wirusową. Łatwo przenosi się z osoby chorej na osoby nieuodpornione. Człowiek jest jedynym rezerwuarem wirusa. Wirus ten przenosi się drogą kropelkową (kaszel, kichanie osoby chorej na osoby zdrowe) oraz przez bezpośrednią styczność z wydzieliną z nosa, gardła lub moczem osoby chorej. Od momentu zakażenia wirusem odry do wystąpienia pierwszych objawów choroby może upłynąć 10-12 dni.
Zobacz też: Odra: przyczyny, objawy, leczenie, powikłania, szczepienie
Chory jest zaraźliwy dla innych na około 4 dni przed wystąpieniem wysypki. Jedyną skuteczną ochronę przed odrą stanowi szczepienie. Po pierwszej dawce szczepionki odporność wynosi od 95 do 98%. Po drugiej już niemalże 100%.
Źródło: gis.gov.pl
Groźne powikłania po odrze
Dodajmy, że odra to bardzo groźna choroba, która może doprowadzić nawet do śmierci. Powikłania są niebezpieczne i mogą rozwijać się wiele lat po przechorowaniu. Jak podaje Poradnik Zdrowie, to:
- zapalenie płuc spowodowane nadkażeniem bakteryjnym,
- zapalenie ucha środkowego,
- zapalenie mięśnia sercowego,
- zapalenie mózgu (około 1 na 1000 zachorowań),
- podostre stwardniające zapalenie mózgu.
Szczególnie niebezpieczne jest podostre stwardniające zapalenie mózgu (LESS – łac. leukoencephalitis subacuta scleroticans), które rozwija się 7-10 lat po przechorowaniu odry, u ok. 0,01% chorych.
Polecany artykuł:
Odra w Małopolsce
Ze względu na dużą ilość doniesień medialnych, że w ostatnim czasie odrę wykryto już w wielu szpitalach na terenie kilkunastu województw, zapytaliśmy się Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie, jak sytuacja wygląda na południu Polski. Okazuje się, że chorych na odrę nie brakuje również w Małopolsce. Od początku tego roku odnotowano trzy przypadki zachorowań.
- Dla porównania w 2017 roku w województwie Małopolskim również trzy osoby chorowały na odrę. Na razie nie dostajemy żadnych niepokojących sygnałów, także można powiedzieć, że na południu Polski jest stosunkowo bezpiecznie - mówi nam Jacek Żak, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie.