Tragedia na stoku w Bukowinie Tatrzańskiej. Oskarżeni skazani na kary bezwzględnego więzienia
Sąd Okręgowy w Nowym Sączu wydał wyrok w sprawie tragedii w Bukowinie Tatrzańskiej. Wszyscy trzej oskarżeni zostali uznani za winnych i zostali skazani na kary 1,5 roku bezwzględnego pozbawienia wolności. Dodatkowo muszą wypłacić po 500 tysięcy złotych mężczyźnie, który w wypadku stracił żonę oraz dwie córki (łącznie otrzyma on zadośćuczynienie w wysokości 1,5 mln zł). Akt oskarżenia w tej sprawie objął trzy osoby: Tomasza Ż. oraz Łukasza M. – inwestorów będących właścicielami przedmiotowej wypożyczalni oraz Piotra W. – właściciela firmy budowlanej wykonującej prace polegające na przystosowaniu naczepy samochodowej, która pełniła funkcję wypożyczalni sprzętu narciarskiego. Mężczyźni byli oskarżeni o nieumyślne sprowadzenie zdarzenia w postaci zawalenia się budowli, które skutkowało śmiercią trzech osób oraz obrażeniami ciała kolejnego pokrzywdzonego.
Cytowany przez Polską Agencję Prasową prokurator Wojciech Konstanty z Prokuratury Okręgowej w Krakowie, rozmawiając z dziennikarzami w budynku sądu ocenił, że wydany wyrok jest satysfakcjonujący. Dzisiejsze rozstrzygnięcie jest nieprawomocne. Strony mogą złożyć od niego apelację.
PRZECZYTAJ: Spalone zwłoki w busie pod Myślenicami! Doszło do zabójstwa 18-latka? Szokujące szczegóły
- Nie budzi wątpliwości fakt, że zerwany dach został wykonany niezgodnie z obowiązującymi normami i przepisami sztuki budowlanej, a także nieadekwatnie do panujących tam warunków pogodowych. Biegły stwierdził, że konstrukcja dachu była zaledwie położona na naczepie - powiedziała uzasadniając wyrok sędzia Anna Serwin–Bajan z Sądu Okręgowego w Nowym Sączu.