Uchwała w sprawie Strefy Czystego Transportu w Krakowie uchylona przez sąd
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie uchylił uchwałę rady miejskiej w sprawie Strefy Czystego Transportu. Pomysł jej utworzenia spotkał się z negatywnym przyjęciem wśród wielu osób mieszkających lub pracujących w Krakowie. Uchwała miała też duży wpływ na... handel używanymi samochodami. Właściciele aut niespełniających norm emisyjnych starali się ich pozbyć przed wejściem w życie uchwały dotyczącej Strefy Czystego Transportu. Uchwała miała zacząć obowiązywać 1 lipca 2024 r., jednak jest bardzo mało prawdopodobne, by tak się stało. Od decyzji WSA przysługuje jeszcze skarga kasacyjna do Naczelnego Sadu Administracyjnego.
Wojewoda małopolski: "Nas na to nie stać"
Uchwałę o SCT do sądu administracyjnego zaskarżył poprzedni wojewoda - Łukasz Kmita (PiS), jednak jego wątpliwości podziela również obecny przedstawiciel administracji rządowej w Małopolsce - Krzysztof Jan Klęczar (PSL).
- Idealnie byłoby, gdybyśmy wszyscy korzystali z niskoemisyjnych lub zeroemisyjnych środków transportu, natomiast na chwilę obecną nas na to nie stać. Naszym zadaniem jest zaspokajać potrzeby zbiorowe. Uważam, że teraz mieszkańcy Małopolski nie są gotowi na takie rozwiązanie (SCT) w mieście wojewódzkim dla 3,5 mln osób - ocenił orzeczenie WSA Krzysztof Jan Klęczar.