Część inwestycji jest dopiero w planach, choć miała być już skończona. Według rowerzystów temat ścieżek powraca ze względu na nadchodzące wybory samorządowe.
- Przez pierwsze lata po referendum Kraków budował mniej ścieżek rowerowych niż przed, czyli było to złamanie wyniku referendum - mówi Marcin Hyła ze stowarzyszenia Miasta Dla Rowerów.
Polecany artykuł:
Zdaniem urzędników, najważniejszych inwestycji wcześniej zrobić się nie dało - A jeśli tak, to niedbale. - Te główne ciągi, czyli wzdłuż ul. Kamieńskiego, ul. Nowohuckiej, al. 29 Listopada, wymagają przygotowania i zaplanowania - tłumaczy zastępca dyrektora ZIKIT ds. transportu Łukasz Franek. - Podsumujemy to w całości już gdy ten rok minie i nie będzie tak źle, jak to jest czasami rysowane - dodaje.
W tym roku w Krakowie ma powstać 17 kilometrów nowych ścieżek rowerowych. Ich budowa będzie kosztować 66 milionów złotych.