Seniorka STRACIŁA ponad PÓŁ MILIONA! Zaufała złym ludziom. W Krakowie to PLAGA

Starsze osoby bardzo mocno są narażone na różnego rodzaju oszustwa. Tak też było w tym przypadku. 74-letnia mieszkanka Krowodrzy straciła ponad 670 tysięcy złotych. Kobieta myślała, że przekazuje pieniądze policjantom. W rzeczywistości byli to oszuści.

W miniony piątek policjanci z Krakowa odebrali zgłoszenie od 74-latki. Kobieta zgłosiła, że kilka dni temu odebrała telefon od osoby podającej się za oficera Centralnego Biura Antykorupcyjnego, który przekonywał seniorkę, że pieniądze zgromadzone na jej kontach bankowych są zagrożone, a policja prowadzi działania mające na celu złapanie oszustów, którzy chcą wykraść jej oszczędności.

- 74-latka uwierzyła osobie podszywającej się pod policjanta i w kilku przelewach przekazała oszczędności sięgające ponad 670 tysięcy złotych na rzekomo bezpieczne konto bankowe. Fałszywy policjant zapewniał seniorkę, że po zakończonych działaniach odzyska ona swoje oszczędności. Niestety tak się nie stało. Fałszywy funkcjonariusz nie nawiązał z nią ponownego kontaktu - relacjonują policjanci z Małopolskiej Policji.

Policjanci podkreślają, że nigdy nie proszą o pieniądze i nigdy nie informują telefonicznie o prowadzonych "akcjach policyjnych". Każdą próbę wyłudzenia pieniędzy można zgłaszać w dowolnej jednostce lub dzwoniąc pod numer alarmowy 112.

Do bardzo podobnej sytuacji doszło także w kolejnych dniach. 77-latka straciła ponad 30 tysięcy złotych. Z kolei inna seniorka przekazała 60 tysięcy złotych oszustom, bowiem myślała, że pomaga synowi, który spowodował wypadek.

Krakowska policja prowadzi w powyższych sprawach dochodzenia.