Seria groźnych pożarów w Małopolsce. Podpalaczami okazali się STRAŻACY!

2019-02-27 12:23

Policjanci z Gorlic rozpracowali i zatrzymali grupę podpalaczy działających na terenie podgorlickich miejscowości. Od grudnia 2018 roku w okolicznych wsiach spłonęło pięć budynków mieszkalnych i gospodarczych. Trop doprowadził ich... do STRAŻAKÓW OCHOTNIKÓW!

W jednym z pożarów bardzo poważnie ucierpiał jeden z mieszkańców. Łączne straty materialne wstępnie oszacowane zostały na kilkaset tysięcy złotych.

Od grudnia 2018 roku na terenie powiatu gorlickiego doszło do kilku pożarów. Ustalenia wskazywały że ich przyczyną były podpalenia. Przełom w sprawie nastąpił po ostatnim pożarze, który miał miejsce 23 lutego w Bystrej. Zgromadzone przez kryminalnych informacje doprowadziły do wytypowania i ustalenia tożsamości sprawców. 25 lutego. Kryminalni zatrzymali czterech młodych mężczyzn -  to mieszkańcy podgorlickich miejscowości w wieku od 18 do 26 lat. W czasie przesłuchań podejrzani  przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli wyjaśnienia.

Groźne pożary w powiecie gorlickim

Na podstawie materiałów dowodowych śledczy zarzucili im 5 podpaleń. Pierwsze z nich miało miejsce w nocy z 25 na 26 grudnia 2018 roku w Kobylance, gdzie spłonęła drewniana altanka. Straty oszacowano wówczas na 3000 złotych. 

ZOBACZ ZDJĘCIA: Seria groźnych pożarów w Małopolsce. Podpalaczami okazali się STRAŻACY! 

Drugi pożar miał miejsce w tej samej miejscowości 29 grudnia 2018 roku. Spaleniu uległ wówczas drewniany budynek mieszkalny. W tym pożarze ucierpiał mieszkaniec tego domu, który zaczadzony, z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala w Krakowie. Kolejne podpalenia miały miejsce 12 stycznia i 3 lutego 2019 roku w Kobylance i Dominikowicach. Spaleniu uległy wówczas dwa budynki gospodarcze. Ostatni pożar miał miejsce 23 lutego w Bystrej, gdzie sprawcy podpalili budynek gospodarczy znajdujący się przy tamtejszej szkole rolniczej.

Sprawdź koniecznie >>> Śmierć 40-latka w Małopolsce. We krwi miał... 11 promili alkoholu!

Podpalaczami okazali się być STRAŻACY!

Ustalenia gorlickich śledczych wskazują ponadto, że trzej zatrzymani to druhowie należący do jednej z podgorlickich ochotniczych straży pożarnych, a po wywołanych przez siebie pożarach, brali udział w akcjach ich gaszenia. Byli także na miejscu pożaru w Kobylance, gdzie udzielali pomocy poszkodowanemu wówczas mężczyźnie.

Zobacz też >>> Najmniejszy apartament świata jest w... Krakowie! [ZDJĘCIA]

Wszyscy zatrzymani mężczyźni wstępnie usłyszeli zarzuty uszkodzenia mienia, za co grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. Muszą liczyć się z także odpowiedzialnością za narażenie mieszkańca Kobylanki na utratę zdrowia, a nawet życia.  

Prokurator złożył wniosek do sądu w Gorlicach wnioski o tymczasowe aresztowanie trzech podejrzanych. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.

Zobacz koniecznie: 

>>> Uwaga! Ci włamywacze z Krakowa są wciąż na wolności! Rozpoznajesz kogoś? [GALERIA]

>>> Podhale: Połamał nogi sześciolatkowi i uciekł. Szuka go policja!

>>> Kraków: Mężczyzna chciał popełnić samobójstwo, uratowali go policjanci

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki