Śmigłowiec TOPR

i

Autor: Wojtek Basałygo/SUPER EXPRESS Turysta zginął w Tatrach.

Tragiczna sobota w Tatrach

Śmierć mężczyzny w górach. Zginął na oczach turystów. Seria wypadków w Tatrach

2024-06-08 19:12

Tragiczna sobota (8 czerwca) w Tatarach. W górach doszło do kilkunastu wypadków turystycznych, w tym do jednego śmiertelnego. Mężczyzna poślizgnął się na płacie śniegu w rejonie Małego Koziego Wierchu i spadł żlebem do podstawy skalnej ściany doznając śmiertelnych obrażeń – poinformował PAP ratownik dyżurny TOPR.

W sobotę (8.06) w Tatrach panowała słoneczna pogoda, zachęcająca do górskich wypraw. Na szlakach pojawił się wielu turystów, a część zdecydowała się na wyjście na szlaki szczytowe, gdzie zalegają jeszcze płaty zmrożonego śniegu. Do godziny 18. ratownicy TOPR z Zakopanego byli wzywani 11 razy.

Do tragicznego wypadku doszło w rejonie Małego Koziego Wierchu. Turysta najprawdopodobniej poślizgnął się na zmrożonym płacie śniegu i spadł żlebem do podstawy ściany doznając śmiertelnych urazów. Świadkami wypadku byli inni turyści poruszający się m.in. w rejonie Orlej Perci i zadzwonili po pomoc. Ratownicy TOPR przy pomocy śmigłowca przetransportowali ciało turysty do Zakopanego.

Do innego poważnego wypadku doszło na szlaku na Rysy. Tam turysta również pośliznął się na płacie z mrożonego śniegu i spadając doznał urazów ciała, w tym poważnego urazu nogi. Ratownicy dotarli do poszkodowanego śmigłowcem i przetransportowali go do zakopiańskiego szpitala. Ratownicy byli też wzywani na pomoc przez turystów, którzy nie poradzili sobie w wysokogórskim terenie. Zostali bezpiecznie sprowadzeni na dół.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki