Seryjny podpalacz aut z Krakowa zatrzymany. Zachowywał się irracjonalnie i był totalnie pijany
Sąd wyraził zgodę na aresztowanie 36-letniego mężczyzny, który został zatrzymany przez krakowską policję, w związku z podpaleniami samochodów w Nowej Hucie. Krakowianin w zeszłym tygodniu (5 maja) około godz. 1.00, będąc totalnie pijanym, podłożył ogień pod zaparkowane pojazdy. Na podstawie relacji świadków ustalono jego rysopis, a funkcjonariusze znaleźli go po kilkunastu minutach. Zachowywał się wówczas irracjonalnie i nie potrafił wyjaśnić, co robił na osiedlu.
Badanie wykazało, że w organizmie miał ponad 3 promile alkoholu. Policjanci zwrócili uwagę na zabrudzone dłonie mężczyzny, co sugerowało jego związek z podpaleniami. 36-latek został osadzony, a zarzuty usłyszał dopiero po wytrzeźwieniu.
PRZECZYTAJ: Nie żyje młoda kobieta, która wpadła do stawu na Zakrzówku. 22-latek w stanie ciężkim [ZDJĘCIA]
Mężczyzna przyznał się do dokonania podpaleń. Co więcej, funkcjonariusze powiązali go z wcześniejszymi tego typu incydentami, które miały miejsce na terenie Krakowa. We wszystkich przypadkach sprawca działał bowiem tym samym sposobem. Najpierw rozbijał szybę pojazdu, a następnie podpalał podsufitkę.
Mundurowi oszacowali straty spowodowane przez 36-latka na kwotę ponad 38 tysięcy złotych. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat więzienia.
ZOBACZ: Policyjny pościg pod Krakowem. Naćpany kierowca rozbił bmw na słupie