Turyści w górach potrafią zaskakiwać. Niestety, bardzo często negatywnie, bowiem zazwyczaj niewiele sobie robią z zasady, by nie zbliżać się do dzikich zwierząt. Czasem przekraczają i tę granicę. Wręcz ze skandalicznym zachowaniem mieliśmy do czynienia kilka dni temu na drodze do Morskiego Oka. Na nagraniu, które trafiło do sieci, widać jak do grupy spacerowiczów, wśród których są również dzieci, zbliżył się jeleń. Zapewne nieco oswojony przez ludzi i spodziewający się dokarmiania. Niestety, mężczyźni widoczni na filmie zamiast odejść i przynajmniej zignorować zwierzę, zaczynają je drażnić. A nawet prowokować, zwłaszcza że jest ono „bojowo nastawione”! Widzimy m.in. jak jeleń jest trzymany za poroże czy odganiany klapkiem. Tylko jedna osoba – kobieta, którą słychać na nagraniu – stara się zachować rozsądek i mówi: „Odsuńcie się, żeby zaraz komuś krzywdy nie zrobił”. Zobaczcie galerię poniżej.
Jeleń zaatakował chłopca porożem
Takie zachowanie to igranie z ogniem. Dzikie zwierzę jest bowiem nieprzewidywalne i może zrobić krzywdę. Do groźnego incydentu doszło zresztą w minioną sobotę (21 sierpnia) gdy jeleń, również w rejonie Morskiego Oka, zaatakował dziecko. Chłopiec… pozował przy zwierzęciu, a rodzice robili mu fotki. Na szczęście, nic poważnego się nie stało.
Polecany artykuł:
Przypomnijmy, że podchodzenie i dokarmianie dzikich zwierząt w Tatrach jest zakazane. Grożą za to mandaty w wysokości od 50 do 500 złotych.