Skandal w Galerii Krakowskiej. Bezdomna nie mogła skorzystać z toalety
Jedna z klientek Galerii Krakowskiej opisała w mediach społecznościowych oburzające zachowanie personelu pracującego w najpopularniejszym centrum handlowym w Krakowie. W sobotę (2 kwietnia) była ona świadkiem sytuacji, w której bezdomna kobieta nie mogła skorzystać z toalety, ponieważ uniemożliwił jej to ochroniarz. Na domiar złego, według relacji internautki, mężczyzna miał uderzyć bezdomną w głowę oraz wywlec ją z łazienki. Wcześniej bezdomna została obrzucona obelgami przez osobę z serwisu sprzątającego.
- Około godziny 20.10 stałam sobie w kolejce do toalety na 2 piętrze. Kolejka była spora. Na końcu kolejki stanęła Pani, która sprawiała wrażenie niepełnosprawnej umysłowo i bezdomnej, grzecznie zapytała czy potrzebuje pieniędzy na skorzystanie z toalety. Pani z personelu sprzątającego toaletę na widok tamtej Pani od razu zaczęła krzyczeć: „co tu robisz? Kto Cię tu wpuścił? Wynoś się stąd! Kto wpuszcza takich ludzi do Galerii?!”, szybko poleciała tez zgarnąć napiwki i schowała je do kieszeni. Kiedy doszłam juz w okolice umywalek, Pani podeszła do ręczników papierowych i prosiła żeby ktoś ją przepuścił, bo już nie może wytrzymać. W tym momencie zjawił się Pan z ochrony, który kazał się jej wynosić. Pani grzecznie tłumaczyła, ze powiedziano Jej, ze toaleta jest za darmo, ale chciała nawet zapłacić, i że chciałby skorzystać, a nie może już wytrzymać. Pan trącając mnie, U D E R Z Y Ł PANIĄ W TYŁ GŁOWY, CHWYTAJĄC ZA KARK WYTARGAŁ JĄ Z TOALETY - relacjonuje autorka wpisu [pisownia oryginalna].
PRZECZYTAJ: Filipka zamordował ojciec jego kolegi. Grzegorz P. bez opamiętania bił 10-letniego chłopca
Autorka posta próbowała interweniować, jednak sama została zwyzywana i wyśmiana przez osoby odpowiedzialne za porządek w galerii. Dodatkowo kierownik ochrony miał jej przekazać, że... nie odpowiada za swoich podwładnych.
- Sytuacja jest kuriozalna. Została UDERZONA OSOBA, ponadto nie została poszanowania Jej godność. Czy to, ze komuś się gorzej powodzi w życiu oznacza, że jest groszy? Czy kogokolwiek na świecie można tak potraktować? Nie wiem na jakiej postawie są zatrudniani pracownicy Galerii, ale nie przejawiają szacunku do nikogo. Takie sytuacje nie tyle nie powinny mieć miejsca, co powinny być piętnowane, a pracownicy po prostu nie powinni już być pracownikami - twierdzi autorka wpisu.
Dalsza część artykułu znajduje się poniżej.
ZOBACZ: Znany dziennikarz pojechał kolejką na Kasprowy i oniemiał. "Byłem tam dwa razy, pierwszy i ostatni"
O komentarz do niepokojącej sytuacji poprosiliśmy dyrekcję Galerii Krakowskiej. Z uzyskanej przez nas odpowiedzi wynika, że przedstawiciele centrum handlowego dostrzegają niewłaściwe zachowanie ochroniarza, jednak nie potwierdzają, by mężczyzna miał uderzyć próbującą skorzystać z toalety kobietę. Miała ona zostać wyproszona z łazienki z powodu jej nietrzeźwości i natarczywego zachowania wobec innych osób. Dyrekcja Galerii Krakowskiej zapewniła, że toalety w obiekcie są dostępne dla wszystkich klientów, a pracownicy mają zostać przeszkoleni w zakresie komunikacji z osobami odwiedzającymi centrum handlowe.
Poniżej wyjaśnienia dyrekcji Galerii Krakowskiej w sprawie sobotniego incydentu.
- W odpowiedzi na przesłane przez Państwa zapytanie uprzejmie informujemy, że niezwłocznie, już w sobotę, 2 kwietnia, przystąpiliśmy do wyjaśnienia opisanej sytuacji. Pracownik firmy ochroniarskiej, biorący udział w zdarzeniu został w sobotę zawieszony w pracy – do czasu wyjaśnienia sytuacji. Wnikliwie sprawdziliśmy nagrania z monitoringu oraz przeprowadziliśmy rozmowy wyjaśniające i dyscyplinujące z firmą ochroniarską oraz firmą sprzątającą – na szczeblu kierowniczym oraz z pracownikami biorącymi udział w zdarzeniu. Jednocześnie informujemy, że Pani, o której mowa we wpisie, była pod wyraźnym wpływem alkoholu, zachowywała się w sposób natarczywy i prowokacyjny wobec innych Klientów i personelu toalet. W związku z tym została wyproszona przez pracownika ochrony. Zdajemy sobie sprawę, że sposób rozwiązania tej sytuacji był niewłaściwy, za co bardzo przepraszamy. Monitoring nie zarejestrował kontaktu fizycznego ochroniarza ze wspomnianą we wpisie Klientką. Takie sytuacje wyzwalają negatywne emocje i powinny być rozwiązane przez personel w sposób profesjonalny i kulturalny. Toalety w naszej Galerii są dostępne dla wszystkich Klientów. Nasz personel zobowiązany jest do traktowania każdej osoby z należnym szacunkiem, a pracownicy ochrony nie są upoważnieni do naruszania nietykalności cielesnej. Dla pracowników firmy ochroniarskiej ponowimy szkolenie z zakresu komunikacji z Klientami. Zapewniamy, że dołożymy wszelkich starań, aby tego typu sytuacje nigdy się nie powtórzyły, a jakość kontaktów pracowników ochrony z naszymi Klientami była na najwyższym poziomie. Jako Dyrekcja Galerii Krakowskiej jesteśmy otwarci na kontakt z naszymi Klientami oraz wszelkie sugestie, które mogą poprawić komfort odwiedzających nasze Centrum.