Skandaliczny incydent w Auschwitz: Wśród sprawców Polacy, Białorusini i Niemiec. Usłyszeli już zarzuty [ZDJĘCIA]

Policjanci przez dwie doby prowadzili intensywne czynności w związku ze zdarzeniem, do którego doszło w piątek na terenie Auschwitz-Birkenau, kiedy tuż po godzinie 14.00 straż muzealna powiadomiła oświęcimską policję o zakłóceniu ładu i porządku przez grupę osób. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, którzy zatrzymali 11 sprawców. Wśród zatrzymanych znalazły się cztery Polki, czterech Białorusinów, dwóch Polaków oraz obywatel Niemiec.

Na miejscu przeprowadzono szczegółowe oględziny, zabezpieczając dowody, które po dokładnej analizie pozwoliły na ustalenie okoliczności w jakich doszło do tego karygodnego czynu. W trakcie postępowania ustalono, że grupa 11 osób, przebywając na terenie muzeum, zawiesiła transparent z napisem „LOVE”, a następnie  zdjęła z siebie odzież i próbowała skuć się łańcuchami. W trakcie zdarzenia została odpalona raca, a jeden z mężczyzn, 27–letni Białorusin, nożem uśmiercił owcę.

25 marca na podstawie zebranych dowodów, dziesięciu podejrzanym policjanci postawili zarzuty znieważenia miejsca pamięci. 27–letni Białorusin z polskim obywatelstwem 26 marca został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu, gdzie usłyszał dwa zarzuty: znieważenie miejsca pamięci oraz nieuzasadnionego zabicia zwierzęcia. Ponadto na wniosek policji prokurator zastosował wobec 27–latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru, poręczenia majątkowego oraz zakazu opuszczania kraju.

Za znieważenie miejsca pamięci grozi kara ograniczenia wolności oraz wysoka grzywna, natomiast za nieuzasadnione zabicie zwierzęcia kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Czytaj też: 12-latka okaleczyła się... temperówką. Grała w "Niebieskiego wieloryba"